Post Konrada zainspirował mnie, żeby jeszcze pogłębić temat zaufania w życiu lidera i zarządzania zespołem.
Według Diagnozy Społecznej Polaków prof. Janusza
Czapińskiego, tylko co dziesiąty Polak ufa innym. Co buduje zaufanie liderów do
swoich pracowników i na odwrót?
W Podręczniku akademickim Psychologia pod red. Jana
Strelaua, możemy przeczytać, że zaufanie kształtuje się w toku wymiany uczuć i
emocji, komunikatów i informacji, jakie przekazują sobie osoby. Te informację
mogą być przez nas postrzegane jako korzystne czyli takie jak poczucie bycia
zrozumianym. Zaufanie interpersonalne uwarunkowane jest też interakcja cech
osoby wspomaganej i pomagającej. Jakie osoby wzbudzają nasze zaufanie? Według
psychologów te, które mają wysoki poziom empatii, kompetentne i szanujące
innych.
Nie ma jednej definicji zaufania tak samo jak nie ma jednej
definicji miłości czy przyjaźni. Możemy mówić o pewnych ogólnych
zarysach zaufania, ale to każdy indywidualnie tworzy swoją definicje.
Mówiąc o zaufaniu musimy pamiętać, że nie dotyczy ono tylko
innych ludzi, ale również to zaufanie do samego siebie. Kiedyś przeczytałem, że
zaufanie do siebie, to życie na własnych
zasadach. Życie, które jest oznaczone również ryzykiem, że po fali sukcesów
mogą przyjść gorsze dni i niekoniecznie wszystko czego się podejmuje wychodzi mi. Nikt z nas nie jest perfekcyjny, a wszyscy jedynie dążymy do doskonałości. Często wydaje się, że wystarczy to zrozumieć, aby osiągnąć sukces. Oprócz
pracy intelektualnej związanej z
akceptacją porażek, potrzeba również przepracowania trudnych emocji, radzenia sobie
z lękiem przed porażką etc. Zaufanie do siebie potrzebuje czasu i jest
procesem, który ma swój początek, środek i koniec. Przejście go od A do Z może
doprowadzić nas do sukcesu.
O zaufanie do siebie tak piszę, trochę z humorem, Jacek
Walkiewicz:
„Dam radę. A jak nie? Dam. A jak
nie? Dam. A jak się przewrócę?
To się podniosę. A jak się nie podniosę? To sobie poleżę”
To się podniosę. A jak się nie podniosę? To sobie poleżę”
Wiele czynników ma wpływ na zaufanie. Repertuar naszych cech
nie tworzy się w ciągu jednego dnia. To wiele lat obserwacji, uczenia się,
naśladowania, naszych rodziców, przyjaciół, kolegów z podwórka etc. To tam musimy szukać początków naszego
zaufania względem siebie i innych czy też jego braku.
W kontekście zarządzanie proponuje się często transakcyjny
model zarządzania, gdzie zaufanie obejmuje trzy elementy:
- Zaufanie kontraktowe – jest to np. zarządzanie oczekiwaniami, dotrzymywanie obietnic czy ustalenie jasnych granic.
- Zaufanie kompetencyjne – uznawanie umiejętności i zdolności, pomaganie w uczeniu się, umożliwienie podejmowania decyzji.
- Zaufanie komunikacyjne – dobre intencje w rozmowie, dzielenie się informacjami, prawdomówność, przyznanie się do błędu.
Nie ważne czy mówimy o zaufaniu w biznesie, szkole, czy
firmie musimy pamiętać, że nad zaufaniem możemy pracować, no może oprócz tego
związanego z osobistą zdolnością do zaufani. Najczęściej potrzeba czasu, żeby
komuś zaufać. Jedni potrzebują go więcej, inni mniej. Dla każdego lidera w pracy, domu, szkole, kluczem do osiągnięcia sukcesu w budowaniu i zarządzaniu jest właśnie m.in.
opieka i zaufanie. Pamiętajmy o tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz