poniedziałek, 7 września 2015

W komunikacji lidera nie ma próżni

Piotr poruszył temat coraz szybszej komunikacji i przypomniał zasadę, że kto komunikuje ten przewodzi. Idąc za ciosem chciałem zwrócić także uwagę na jeden aspekt istotny dla każdego lidera. Jest nim potrzeba uświadomienia sobie, że lider komunikuje się przez 24 godziny na dobę. W jego komunikacji nie ma próżni. Nie ma neutralnej pozycji constans, nie ma pauzy, nie ma przeczekania. Kiedy poruszam temat komunikacji, to najczęściej spotykam się z traktowaniem jej jako relacji z mediami lub wykonywania prezentacji, pisania maili czy nauki wystąpień publicznych. 

Komunikacja lidera jest dużo szersza. Wynika to z jednego prostego powodu. Jest nim przede wszystkim permanentna ekspozycja społeczna. Chcemy, czy nie chcemy, wszyscy patrzymy na lidera, wciąż interpretujemy jego aktywność, jest punktem odniesienia na spotkaniu służbowym i w dyskusji w barze po pracy. Przyjmijmy, przykładowo, że lider pracuje z dwudziestoma osobami. U każdej z nich – w relacji jeden do jednego - jest trochę kim innym i co innego znaczy,  ale u każdej z tych osób jest postacią ważną, podlegającą stałej ocenie. Do tej dwudziestki dochodzą także nierzadko ich rodziny, znajomi  w pracy, kumple spoza pracy, współpracownicy, konkurenci, etc.  Liczba narracji o liderze staje się nieograniczona, a on sam staje się osobą publiczną. Na dobre i na złe.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że każda społeczna ekspozycja kosztuje. Naszego organizmu nie da się oszukać.  Kosztem jest przede wszystkim wysiłek fizjologiczny związany ze stresem. Zakłada się jednak, że osoby mające predyspozycje do kierowania zespołami nie ponoszą tych kosztów większych niż przeciętny człowiek, a w wielu przypadkach jest to dla nich dużo łatwiejsze. Inni, jeśli tylko chcą, mogą tę dyspozycję zwiększyć.

Ponieważ lider znajduje się cały czas w centrum uwagi. Jego komunikacja obejmuje każde  zachowanie, każdy gest, każdy e-mail, rozmowę przy kawie i odprawę z zespołem, prowadzony warsztat strategiczny i grę w dwa ognie podczas imprezy integracyjnej….  Są też dwa najmocniejsze komunikaty każdego przywódcy, które rzadko znajdują swoje miejsce w dyskusji o komunikowaniu się. Są nimi wszelkie podejmowane decyzje oraz najważniejsze z nich – decyzje personalne. Najbliżsi współpracownicy lidera są często miarodajną informacją o samym liderze. 

I jeszcze jedno założenie, które warto przyjąć. Ponieważ przestrzeń komunikacyjna nie znosi próżni, to przyjmijmy, że nie istnieje coś takiego jak brak informowania poprzez wstrzymanie się od podjęcia decyzji, nieprzekazanie informacji zwrotnej, brak reakcji na zachowanie innych,  brak stanowiska w sprawie jakiegoś problemu, etc. Te braki są bardzo wyraźną informacją, jaką przekazujemy zespołowi i światu wokół. 

[zdjęcie pochodzi z serwisu www.pixabay.com]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz